poniedziałek, 4 lipca 2011

Panieński w SPA

Teraz czas dla Pań. Wspominałem na początku, a tytuł bloga o tym przypomina, że znajdą się tu także wpisy dotyczące pomysłów na spędzenie wieczoru panieńskiego. Sam nie mogę stwierdzić, jak chciałbym spędzić wieczór panieński (to chyba oczywiste dlaczego...), nie powinienem również sugerować, jak chciałbym aby ten wieczór spędziła moja przyszła żona (chociaż nie wykluczone, ze chciałbym;p).


Pierwszy wpis na temat wieczoru panieńskiego, będzie opisem atrakcji, jakie zafundowały sobie koleżanki mojej dziewczyny, z okazji panieńskiego jednej z nich.
Sam pomysł wydaje mi się trochę ograny i dla mnie, jako mężczyzny, całkowicie nieatrakcyjny, one jednak były zachwycone.


Osiem kobiet spędziło dwa dni w jednym z najbardziej ekskluzywnych SPA w Polsce. Nie będę ujawniał gdzie, aby nie robić reklamy. Do atrakcji tego pobytu należały różnego rodzaju masaże, zabiegi relaksacyjne, pielęgnacyjne i upiększające. Dodatkowo każda z nich mogła poczuć się, jak prawdziwa gwiazda, o którą dba sztab profesjonalistów zajmujących się kojeniem ich ciała i duszy. Szampan, truskawki, kolorowe drinki, owocowe koktajle, to wszystko miało dodatkowo uprzyjemnić im czas.



Każda z Pań była bardzo zadowolona z pobytu w SPA, a szczególnie przyszła panna młoda, która po miesiącach ciągłych stresów związanych z organizacją ślubu i wesela, wreszcie miała chwilę na odpoczynek i czysty relaks.


Czy Panie skorzystały z jakiś dodatkowych, wieczornych atrakcji? Tego nie wiem, ale domyślam się, że była taka możliwość, ponieważ na najwyższym pietrze ośrodka znajdował się kameralny bar z salą taneczną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz